Kolejna przerwa w blogowaniu. Ostatnie dwa lata to u mnie norma ;) Ale nic to, bo przecież nie o popularność czy pretensje do bycia "modową blogerką" mi chodzi, a o zabawę! Blog to też dobra forma archiwizowania oraz ilustrowania miejsc, zdarzeń, nastrojów i zmieniających się gustów.
Dziś na tapecie długa spódnica. Element garderoby, który kojarzył mi się ze starszymi paniami. Przez długi czas nie widziałam dla niej miejsca w swojej szafie, ponieważ zakrywała nogi (mój mały fetysz ;P). Jednak w ubiegłe wakacje w ciuchlandzie znalazłam dwie bardzo fajne "plisowanki" do ziemi. Po ich przymierzeniu okazało, że dobrze się w nich czuję. Od tamtej pory sporo ich przybyło w mojej szafie. Ta ze zdjęć jest uszyta z "dresowej" bawełny (New Look). Pasuje w zasadzie do wszystkiego. Tu w wersji luźnej.
A Wy, chętniej nosicie długie czy krótkie spódnice?
Miłego wieczoru!
Tulipanna
Koszulka urzekła mnie swoim klaunowym nadrukiem, więc mimo, że męska trafiła do mojego koszyka, w lumpeksie rzecz jasna ;) Obcięłam jej rękawy i wyszła taka eksponująca boczki ;)
River Island <3 dodatk="dodatk" jestem="jestem" marki.="marki." niona="niona" od="od" p="p" tej="tej" uzale="uzale" w="w">
Koszulka bardzo pozytywna. Spódnica też niczego sobie. Połączenie zatem nie mogło się nie udać ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPodoba mi sie, top jest swietny!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)top był koszulką z działu męskiego, ale po paru ruchach nożyczek przeistoczył się w to co na zdjęciu :)
UsuńPozdrawiam!
Jak ja tego nie lubię - zazdrościć komuś ciucha:D
OdpowiedzUsuńSpódnica trafia w moje upodobania w 100%: szara, dresowa, ech...
Długo takiej szukałam, jest świetną bazą dla innych bardziej "szalonych" ciuchów.
UsuńPozdrawiam :)
Genialna spódnica!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki :))
UsuńUwielbiam całość!!!
OdpowiedzUsuńU mnie zależy chyba od nastroju i pomysłu na zestaw:)ale lubię krótkie jak i długie spódniczki:)pozdrawiam
Dziękuję:) dla mnie krótkie spódniczki są tymi ulubionymi :)
UsuńPozdrawiam!
Anka częściej się pojawiaj. uwielbiam na Ciebie patrzeć :))) :*
OdpowiedzUsuńDzięki Malibu :) fajnie,że tu nadal zaglądasz,to krzepi :))
UsuńŚciskam! :*
Tulipanno, wrocilas! Coz za cudna odmiana po przejrzeniu setek nijakich, swiecacych banerami blogow! Wroc na stale i badz znow moim niedoscignionym guru! :D
OdpowiedzUsuńHeeeej :) Staram się wrócić, przypomnieć sobie znaczenie słowa "systematyczność" ;) tyle zdjęć czeka, a ja się lenię ;P
Usuń... nie wiesz jak mi miło czytać takie słowa! Dziękuję! Guru to raczej ze mnie marny, ale może chociaż jakąś mini rozrywką czasem będę :D zapraszam, zaglądaj do mnie!
Ściskam ciepło :* Tulipanna