wtorek, 20 kwietnia 2010

Black


...zdjęcie zrobione 11 kwietnia... w drodze powrotnej z pod Pałacu Prezydenckiego... smutny tydzień,okrutnie nieprzewidywalne to życie... nadal ciężko w to uwierzyć... Do głębi współczuję wszystkim dzieciom,które straciły rodziców...wiem jaki to koszmar...współczuję wszystkim rodzinom tragicznie zmarłych...Głupio mi pisać cokolwiek więcej,bo w takich okolicznościach wszystko brzmi zbyt banalnie i hałaśliwie zarazem... milczenie i refleksja to chyba najwłaściwsze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz