czwartek, 4 marca 2010

Tribute To Anna Jantar

Lubię muzykę i modę końca lat 70tych początku 80tych. Dzis na delikatny warsztat wrzucialam Annę Jantar. Jej piosenki spiewaja i znają pokolenia ,a przy tym uroda mojej imienniczki oraz ekspersja sceniczna, naturalnosc i lekkosc godna pozazdroszecznia! W tamtych latach Anna byla rozniez ikona stylu dla wielu Polek, zainspirowala i mnie :-)
Wrzucilam teledysk do "Nic nie może wiecznietrwac". Pierwsza kreacja jaka tam ma na sobie jest nam wspolczesnym dzieczynom wielce znajoma :) "lateksowe" leggi to nic nowego ;) dalej bialy szykowny kostium z ozdobnym chwostem jako bizuteria,na koncu dluga zmyslowa fredzlowa sukienka i niesamowity oldskulowy ruch taneczny ;)
Klasa,nie ma co !




Moja "Jantarkowa" sukienka. Piekny vintage. Jak ja ruda bylam ;)


3 komentarze:

  1. no i się w końcu posta u Ciebie doczekałam :D, ta sukienka, którą masz na sobie jest kolorystycznie boska

    OdpowiedzUsuń
  2. Sukienka cudna ...a Annę Jantar uwielbiam...i jeszcze dodałaś moją ukochaną piosenkę...
    "Wtedy dziwisz się, że tak kocham nieprzytomnie
    Jakby zaraz świat miał się skończyć
    Kiedy pytasz mnie: czemu rzucam się jak w ogień
    Wprost w ramiona twe, myślę sobie...." Mmm, uwielbiam....

    OdpowiedzUsuń
  3. Shalafi u mnie z postami to jakoś słabiutko,bo jakoś tak czasu wciąż za mało ;-)

    Kathy w moim odczuciu to również najfajniesza piosenka Jantarki :-)

    OdpowiedzUsuń