Ubraniową bohaterką dzisiejszego posta jest vintage'owa sukienka znaleziona w lumpeksie. Zaochałam się od pierwszego wejrzenia w połączeniu szlachetnych materii oraz jej niebanalnym kroju. Ten Odcień różu doda blasku każdej cerze. Tu postawiłam na dodatki w kolorze starego złota. Torebka z SH,a bransoletka kupiona na Pchlim Targu.
Romantycznego looku dopełnia piękna "szercaszypatilnaja" piosenka ,którą poznałam przy okazji oglądania "Gossip Girl".
Sukienka w rzeczy samej cudna a i Tobie w niej przepięknie. Przy czym, niestety nie dla wszystkich ten kolor. Panie mające cerę naczynkową, powinny sie jego wystrzegać. Buziaki.
Sukienka w rzeczy samej cudna a i Tobie w niej przepięknie. Przy czym, niestety nie dla wszystkich ten kolor. Panie mające cerę naczynkową, powinny sie jego wystrzegać. Buziaki.
OdpowiedzUsuń